Pacjent może zainicjować postępowanie karne i postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarza

Oprócz dochodzenia praw przed Rzecznikiem Praw Pacjenta i w postępowaniu cywilnym, pacjent może zainicjować postępowanie karne i postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarza – podaje „Rzeczpospolita”

Niejednokrotnie w procesie diagnostyczno-leczniczym dochodzi do zaistnienia tzw. błędu medycznego, za który odpowiedzialność może ponosić lekarz. Błąd medyczny, zwany potocznie błędem w sztuce lekarskiej ma miejsce, gdy lekarz lub inna osoba wykonująca zawód medyczny, narusza ustalone reguły postępowania lub wiedzę medyczną, co w konsekwencji przyczynia się do powstania uszczerbku na zdrowiu pacjenta. Niejednokrotnie niezgodne ze sztuką medyczną działanie lub zaniechanie lekarza bądź personelu medycznego, kosztuje pacjenta życie.

Obok przysługujących pacjentom możliwości złożenia wniosku do Rzecznika Praw Pacjenta o stwierdzenie naruszenia praw pacjenta, czy też zainicjowania postępowania cywilnego, wystąpienie uszczerbku na zdrowiu może stanowić podstawę do wszczęcia postępowania karnego lub dyscyplinarnego w zakresie odpowiedzialności zawodowej lekarza.

Postępowanie karne (postępowanie przygotowawcze i postępowanie sądowe)

Postępowanie karne, które składa się z dwóch części, tj. postępowania przygotowawczego będącego I etapem postępowania karnego (prowadzi lub nadzoruje prokurator, występuje również podejrzany i pokrzywdzony jako strony) oraz postępowania sądowego czyli II etapu (gospodarzem tego etapu postępowania jest sąd, występuje również oskarżony i oskarżyciel), ma na celu ustalenie, czy doszło w indywidualnym przypadku do popełnienia przestępstwa; a jeśli tak, to jego integralnym celem ustalenie sprawcy przestępstwa i orzeczenie wobec niego odpowiedniej kary. Podstawę do wszczęcia postępowania karnego stanowi najczęściej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, złożone przez pokrzywdzonego lub jego rodzinę bądź pełnomocnika w formie pisemnej. Już samo uprawdopodobnienie możliwości popełnienia przestępstwa, stanowi podstawę do podjęcia działań z urzędu przez prokuratora lub policję pod zwierzchnictwem prokuratora. Wówczas organ wydaje postanowienie o wszczęciu lub odmowie wszczęcia postępowania, a wzmiankowane postanowienie doręcza pokrzywdzonemu przestępstwem lub osobie, która złożyła zawiadomienie bądź jej pełnomocnikowi.  

Ponieważ w większości przypadków organ, do którego wpływa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, nie posiada dostatecznych wiadomości, może w ciągu 30 dni od zawiadomienia przeprowadzić czynności sprawdzające, w ramach których przesłucha w charakterze świadka osobę zgłaszającą popełnienie przestępstwa. W przypadku uznania przez organ prowadzący, że istnieją okoliczności, które uprawdopodabniają fakt popełnienia przestępstwa, gromadzi on materiał dowodowy i ostatecznie kieruje akt oskarżenia wobec oskarżonego o popełnienie przestępstwa do Sądu (co jednocześnie kończy etap postępowania przygotowawczego i inicjuje etap sądowy). W pozostałych przypadkach postępowanie podlega umorzeniu, o czym również organ prowadzący zawiadamia pokrzywdzonego lub osobę zgłaszającą.

Wniesienie aktu oskarżenia do sądu

Skierowanie aktu oskarżenia do sądu otwiera drugi etap postępowania karnego, w którym gospodarzem jest sąd, a prokurator obok pokrzywdzonego oraz oskarżonego, jest stroną postępowania. Sąd po przeprowadzeniu rozprawy, ocenia zgromadzony materiał dowodowy i w większości przypadków wydaje wyrok skazujący albo uniewinniający (lub warunkowo umarza – uznając sprawcę za winnego czynu, odstępując jednocześnie od skazania). Wydając wyrok skazujący, sąd przesądza o odpowiedzialności oskarżonego za zarzucany mu czyn, jak i również nakłada określoną karę. To do sądu należy uznanie, czy oprócz ww. sąd orzeknie środki karne lub środki kompensacyjne (zadośćuczynienie lub obowiązek naprawienia szkody). Z punktu widzenia lekarza, najdalej idące, najbardziej dolegliwe jest orzeczenie środka karnego w postaci zakazu wykonywania zawodu lekarskiego przez okres od roku do nawet piętnastu lat.

Postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej

W ocenie Rp.pl, na gruncie opisywanej sprawy, nie mniej dolegliwe dla lekarza jest postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej, uregulowane w ustawie o izbach lekarskich, zwane inaczej postępowaniem dyscyplinarnym. Jako że zawód lekarza jest zawodem zaufania publicznego i tuż obok renomy oraz prestiżu, wiąże się z odpowiedzialnością zawodową, pieczę nad nią sprawuje samorząd zawodowy. Jego zadaniem jest nadzór nad wykonywaniem zawodu lekarza przez osoby do tego uprawnione w sposób należyty, ale również w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony.

Ochrona ta sprawowana jest poprzez wszczynanie i prowadzenie postępowania dyscyplinarnego wobec lekarza. Podejmowane przez każdego z lekarzy działania zostaną poddane ocenie zgodności z obowiązującymi przepisami prawa, etyką lekarską, aktualnym stanem wiedzy medycznej, powszechnie przyjętą praktyką lekarską i należytą starannością. Weryfikacja tych czynności może mieć miejsce w szczególności, gdy pacjenci będą niezadowoleni z przebiegu leczenia i zgłoszą swoje zarzuty do organów uprawnionych do kontroli jego działań. Postępowanie to jest kilkuetapowe, nadzorowane przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej, który w każdym zindywidualizowanym przypadku bada, czy doszło do popełnienia deliktu. Jeśli rzecznik w postępowaniu uzyska dostateczne dowody, kieruje wniosek o ukaranie lekarza do okręgowego sądu lekarskiego. Końcowym etapem dla postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej, jest wydanie przez sąd lekarski orzeczenia, w którym obwinionego lekarza uniewinnia się od stawianych zarzutów lub ostatecznie wymierza się mu jedną z kar przewidzianych w ustawie o izbach lekarskich, tj. upomnienie, naganę, karę pieniężną, zakaz pełnienia funkcji w kierowniczych jednostkach organizacyjnych ochrony zdrowia (od roku do pięciu lat), zawieszenia prawa do wykonywania zawodu (na okres od roku do pięciu lat) oraz w ostateczności, pozbawienie prawa do wykonywania zawodu lekarza. „Rzeczpospolita” przypomina, że w tym postępowaniu, nie przesądza się o obowiązku zapłaty zadośćuczynienia czy odszkodowania. Do tego służą postępowanie cywilne (w którym zasądza się zadośćuczynienie i/lub odszkodowanie) oraz postępowanie karne (w którym sąd orzeka o zadośćuczynieniu od sprawcy dla pokrzywdzonego lub o obowiązku naprawienia szkody).

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
WhatsApp